sobota, 24 października 2009

Popielniczki znikają z pokładu samolotu

0 komentarze


Germanwings odchudza samoloty o 200 kg, LOT lata z wiatrem, a Wizz Air sprzedaje więcej miejsca na nogi.

Ten rok będzie dla linii lotniczych fatalny. Zakończą go z 11 mld USD straty — prognozuje IATA, organizacja zrzeszająca 93 proc. światowego lotnictwa. Rok 2010 będzie lepszy, ale i tak linie zostaną na 3,8-miliardowym minusie. Nic dziwnego, że przewoźnicy oszczędzają, jak mogą.


Tanim trudniej

Restrukturyzujący się LOT wkrótce zwolni 400 osób. W grę wchodzą także 15-20- -procentowe obniżki pensji. Nie jest wyjątkiem.

— Od 2009 r. linie lotnicze zwolniły na świecie 30 tys. pracowników. Aby nie stracić pracy, piloci British Airways zgodzili się pracować przez pewien czas bez wynagrodzeń, w zamian za akcje spółki — mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Jego zdaniem, w trudniejszej sytuacji od zwykłych są tani przewoźnicy, którzy już wcześniej wyeliminowali niepotrzebne koszty.

— Linie tradycyjne mogą likwidować biura i oszczędzać na pensjach agentów. Na przykład Lufthansa sprzedaje i odprawia przez internet 40 proc. biletów — mówi Adrian Furgalski.

Tani przewoźnicy z tej drogi nie skorzystają, bo od dawna sprzedają za pośrednictwem sieci i nie mają tradycyjnych biur obsługi. Muszą więc szukać innych oszczędności, np. na paliwie. Imają się bardzo niekonwencjonalnych sposobów.

Mniej wody w kuchni

Zaczęło się wielkie odchudzanie.

- Żeby obniżyć koszty, wyjęliśmy z samolotów przedmioty, których brak nie zagraża bezpieczeństwu, m.in. usunęliśmy popielniczki z kabiny pilotów. W sumie ciężar jednego samolotu zmniejszył się nawet o 200 kg, co przełożyło się na oszczędności liczone na tysiące ton paliwa rocznie — mówi Joachim Schoettes, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Germanwings.

Dzięki temu spółka uniknęła straty w 2008 r. Bieżący rok ma być jeszcze lepszy.

— W samolotach typu Airbus 319, którymi latają Germanwings, jest miejsce na 200 litrów wody do toalet i kuchni. Napełniamy zbiorniki do połowy. Mapy, dokumenty, instrukcja obsługi samolotu w formie książkowej to kolejne 10 kg na samolot. Od niedawna wszystko jest w formie elektronicznej w leciutkim laptopie pokładowym — wylicza Andreas Engel, rzecznik Germanwings.

Także LOT wprowadza program oszczędności paliwa, które pochłania 25 proc. kosztów.

— Unowocześnimy oprogramowanie, które pozwala latać z wiatrem, co daje oszczędności rzędu kilku ton paliwa na rejs — mówił w niedawnym wywiadzie dla "PB" Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT.

Jego samoloty zmieniły też sposób podchodzenia do lądowania, dzięki czemu oszczędza się 4 proc. paliwa. Na warszawskim Okęciu z podobnego rozwiązania korzysta także Wizz Air.

Więcej w portfelu

Cięcie kosztów to nie wszystko. Tanie linie pomyślały o dodatkowych przychodach i wprowadziły wiele płatnych usług.
— Proponujemy pierwszeństwo na pokładzie, miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi, ubezpieczenie, wynajem samochodu, transfer na lotnisko i poczęstunek — informuje Natasa Kazmer, dyrektor ds. komunikacji w Wizz Air.

Jej linie, mimo ciężkiej sytuacji, chcą przewieźć w tym roku 7,8 mln osób, prawie 2 mln więcej niż w 2008 r.
















[pb.pl]

piątek, 23 października 2009

Tanie linie, niższe ceny: Słowacy wabią narciarzy

0 komentarze


Tanim połączeniem lotniczym z Warszawy do Popradu i zniżkami chcą wabić słowaccy przedsiębiorcy narciarzy z Polski w zbliżającym się sezonie zimowym.

Nowe połączenie lotnicze słowackiego przewoźnika Danube Wings Warszawa - Poprad zostanie uruchomione w niedzielę 25 października. Samolot na linii Warszawa - Poprad będzie latał trzy razy w tygodniu. - Chcemy pozyskać zamożnych klientów z Polski, którzy do tej pory jeździli na narty w Alpy, i nie chcą jechać 9 godzin w korkach do Zakopanego - powiedział PAP dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce, Jan Bosnovic. Dodał, że w minionym letnim sezonie turystycznym największy spadek odwiedzających Tatry dotyczył właśnie turystów z Polski. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, słowackie Tatry odwiedziło około 30 proc. mniej naszych rodaków. 

Hotelarze na Słowacji, w obawie przed utratą klientów z Polski, obniżyli ceny i stworzyli z innymi przedsiębiorcami branży turystycznej pakiety zachęcające do przyjazdu na narty na Słowację. Promocyjne pakiety mają obejmować m.in. skipass, czy wejście do Aquaparku.

Poprad jest turystycznym ośrodkiem położonym u wschodnich podnóży Tatr Wysokich. Jest tam kilka stacji narciarskich i kompleksów termalnych.












[miasta.gazeta.pl]

LOT chce się bronić

0 komentarze


Dorota Haller, nowa dyrektor marketingu LOT-u, mówi, jak spółka chce konkurować na rynku i przekonać klientów, że oferuje naprawdę dobry produkt.

Mediamikser.pl: Prezes Mikosz twierdzi, że LOT ma ambicje rywalizować z tanimi liniami (przynajmniej na wybranych trasach europejskich). Poprzedni szef marketingu, o ile mi wiadomo, miał inną wizję...


Dorota Haller: Chcemy, żeby Polskie Linie Lotnicze LOT były konkurencyjne w stosunku do wszystkich przewoźników na polskim rynku zarówno tanich linii, jak i tych tradycyjnych. Nasze samoloty latają na główne lotniska, zabierają bagaż pasażerów gratis, wyloty i lądowania odbywają się punktualnie, a na pokładzie każdy pasażer dostaje posiłek i napój. Gdy dodamy do tego, że ceny naszych biletów są porównywalne, a niekiedy nawet niższe od ofert lowcostowych przewoźników, jasne staje się, że jesteśmy w stanie z nimi swobodnie rywalizować. Gwarantujemy wyższą jakość i nie oczekujemy, że pasażerowie będą dodatkowo płacić za podstawowe usługi, tak jak ma to miejsce w niektórych tanich liniach.

Czy uważa Pani, że model tradycyjnej linii lotniczej, w jakim funkcjonuje LOT, rzeczywiście pozwoli wam skutecznie konkurować z Wizz Air czy Ryanair? Jakie są wasze priorytety? Jakie cele przed Panią postawiono?

Stawiamy sobie za cel wzmocnienie strony przychodowej LOT-u poprzez większą sprzedaż biletów i zapełnianie maksymalnej liczby miejsc na pokładach naszych samolotów. Aby to zrobić, musimy być konkurencyjni wobec innych graczy na rynku – zarówno tradycyjnych, jak i tanich przewoźników.
Nasza przewaga nad low costami polega na oferowaniu o wiele lepszego produktu, a oferty cenowe są szalenie atrakcyjne.
Nasza oferta czarterowa – LOT Charters Mix – to unikalna na rynku propozycja dla pasażerów pragnących podróżować w miejsca, które do tej pory dostępne były jedynie poprzez biura podróży. Już od pierwszych dni sprzedaży widzimy, że LOT Charters Mix został bardzo entuzjastycznie przyjęty przez podróżujących.

Czego, jeśli chodzi o działania marketingowo-reklamowe, możemy się spodziewać: więcej krótkich akcji wyprzedażowych („bilet za 1 zł”, „bilet last minute” itp.), więcej kampanii ATL-owych? Czy kondycja finansowa spółki pozwala myśleć o zwiększeniu budżetu reklamowego na 2010 r.?

Najważniejsze zadanie dla nas to zapewnianie pasażerom jak najlepszej dostępności usług, wysokiej jakości oraz konkurencyjności i mnogości ofert. Uruchomiliśmy nową, wzbogaconą stronę www.lot.com, dzięki której klienci mogą nie tylko zarezerwować przelot, lecz także hotel i samochód z wypożyczalni. Podnosimy kwalifikacje pracowników oraz jakość obsługi. Jesteśmy blisko pasażera i jego potrzeb. Ostatnio sama odbyłam lot jako stewardesa, aby na własnej skórze poznać tę pracę i oczekiwania pasażerów. Ciągle wzbogacamy nasze propozycje o atrakcyjne oferty, takie jak Companion Fare, taryfa Promolot czy Szalona Sobota w weekend, gdzie wszystkie loty po Polsce i Europie było można kupić za 50 proc. ceny.
Nasze działania prosprzedażowe są bardzo pozytywnie odbierane przez pasażerów i cieszą się dużym zainteresowaniem. Można przytoczyć przykład kampanii „Od 80 lat sprawiamy, że ludzie latają”, podczas której sprzedaż biletów w internecie wzrosła o 52 proc. zaledwie w ciągu dwóch tygodni.
Na pewno można się będzie spodziewać kolejnych akcji prosprzedażowych w najbliższych miesiącach. Pasażer jest dla nas najważniejszy. Będziemy kreować ofertę targetowaną, szytą na miarę, dla konkretnych segmentów rynku.
Jeśli zaś chodzi o budżet reklamowy, nie mogę na razie zdradzić szczegółów – mogę jedynie zapewnić, że będzie bardzo ciekawie.
Dorota Haller pełni funkcję dyrektora biura marketingu PLL LOT od października br. To jej powrót do spółki – od końca 2005 r. do maja 2007 r. była dyrektorem biura marketingu i produktu LOT-u. Po odejściu z LOT-u prowadziła projekty doradcze z zakresu marketingu i PR, m.in. dla Programu III PR i Rabobanku, a od początku br. do września br. pracowała na stanowisku dyrektora ds. strategii i marketingu w randze członka zarządu w Pkt.pl Polskie Książki Telefoniczne. Wcześniej pracowała jako dyrektor pionu marketingu i kolportażu w Domu Prasowym (wydawcy "Życia Warszawy") oraz w EMI Music, związana była także z firmą Henkel Polska oraz agencją reklamową Saatchi & Saatchi.









[mediamikser.pl]

czwartek, 22 października 2009

Wrocławska baza Wizz Air

0 komentarze


 Węgierski przewoźnik planuje rozszerzyć swoją działalność na wrocławskim lotnisku. Wizz Air ogłosił, że w lipcu 2010 r. uruchomi na wrocławskim lotnisku swoją12 bazę operacyjną. Linia zapowiedziała również otwarcie 6 nowych połączeń z Wrocławia do Paryża Beauvais, Oslo Torp, Eindhoven, Forli Bolonii, Cork oraz Mediolanu Bergamo.


Co więcej, przewoźnik ponownie rozpocznie loty do Dortmundu oraz Doncaster-Sheffield oraz zwiększy tygodniową częstotliwość lotów do Londynu Luton z 4 do 7 połączeń. Trasy do Paryża Beauvais, Dortmundu i Oslo zostaną otwarte już w grudniu 2009 r. Loty na reszcie połączeń rozpoczną się w lipcu 2010 r. - Wrocław to już nasza piąta baza operacyjna w Polsce - powiedział John Stephenson, wiceprezes Wizz Air. - Jej otwarcie jest potwierdzeniem naszego zaangażowania w polski rynek lotniczy, który jest jednocześnie największym rynkiem Wizz Air. - Uruchomienie bazy linii lotniczej Wizz Air we Wrocławiu to dowód na to, że przewoźnicy dostrzegają potencjał gospodarczy i turystyczny miasta oraz całego regionu.


Nowe połączenia to wielka szansa na wzrost liczby zagranicznych turystów odwiedzających Wrocław i Dolny Śląsk - tak decyzje inwestycyjne przewoźnika komentuje Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław S.A. Szacuje się, że w związku z nową bazą zatrudnienie znajdzie bezpośrednio na lotnisku około 35 osób, zaś pośrednio nawet kilkaset. Nowe połączenia prawdopodobnie spowodują wzrost liczby obsłużonych pasażerów nawet o 300 tysięcy rocznie. Liczba dodatkowych turystów, którzy odwiedzą Dolny Śląsk, może zwiększyć się dzięki temu średnio o 50 tysięcy, a przychody z tytułu ich odwiedzin to około 50 mln zł.









[rynekturystyczny.pl]

środa, 21 października 2009

Promocja British Airways: tanie loty do Londynu

0 komentarze


Linie lotnicze British Airways rozpoczęły promocję nowego rejsu na trasie Warszawa - LondynHeathrow. Oprócz obecnych dwóch lotów - południowego i wieczornego, będzie jeszcze poranny.


Poranne rejsy na trasie Warszawa Okęcie - Londyn Heathrow linie British Airways rozpoczną 26 października. Wylot z Okęcia zaplanowano na 7:40. Z tej okazji brytyjski przewoźnik przygotował specjalną ofertę dla tych, którzy zdecydują się na lot do Londynu w sezonie zimowym. Ceny biletów zaczynają się od 343 złotych razem z podatkami i opłatami lotniskowymi. Rezerwacji w specjalnej cenie można dokonywać do 27 października.

- Wiemy jak ważny jest dla naszych klientów czas i komfort podróży. Poranne połączenie z Warszawy do Londynu pozwoli nie tylko na jednodniową wizytę w Londynie, ale również umożliwi odbycie dłuższych podróży z dogodną przesiadką na Terminalu 5 w Londynie – powiedziała Anna Ingam-Grant Commercial Manager East Central Europe.









[rp.pl]

poniedziałek, 19 października 2009

Marzysz o białych świętach?

0 komentarze


Skyscanner (www.skyscanner.pl) przedstawia 5 najlepszych miejsc na spędzenie świąt Bożego Narodzenia. Wiemy, że to dopiero październik, ale zostało zaledwie 2 miesiące do świąt, kiedy to zaczyna się sezon zimowych wyjazdów.


Dlaczego więc nie wyjechać już w święta, by spędzić je z całą rodziną szusując na nartach, czy po prostu cieszyć się białymi świętami, wiedząc, że nie zawsze w Polsce znajdziemy śnieg o tej porze roku.


Zanim jednak zdecydujesz dokąd pojedziesz, warto rozeznać się i wybrać miejsce, które tchnie świąteczną atmosferą lub jest tak piękne, że atmosfera nie jest potrzebna.
Oto 5 ulubionych zimowych kurortów Skyscanner, idealnych na świąteczny urlop:



Zermatt, Szwajcaria
Ten piękny kurort, w którym nie uświadczysz samochodów, przytulony do zbocza znanego z reklam szczytu Matterhorn, jest wspaniałym miejscem na spędzenie świąt Bożego Narodzenia. Otoczone przez 29 szczytów o wysokości przekraczającej 4 tys. m, leży w sercu najwyższych gór Europy, a widoki rozciągające się dookoła zapierają dech w piersiach. Zermatt jest znanym ośrodkiem narciarskim, który dzięki położeniu na wysokości ponad 3800 m, umożliwia szusowanie na nartach już pod koniec listopada, a 245 km tras uszczęśliwia każdego miłośnika białego szaleństwa.
Miasteczko Zermatt jest śliczne jak z obrazka z na pudełku czekoladek, a świąteczne światełka i padający śnieg sprawiają, że czujesz się jakbyś nagle znalazł się w scenerii światecznej kartki z życzeniami. Znajdź tanie loty do Szwajcarii.



Kitzbühel, Austria
Kitzbühel jest pięknym i wysmakowanym austriackim miasteczkiem położonym w sercu Tyrolu. Stoki narciarskie oferują 168 km tras, a oprócz narciarstwa można tam uprawiać inne sporty jak choćby pływanie, fitness, tennis pod dachem, piesze wędrówki po specjalnie przygotowanych ścieżkach, curling czy zjeżdżanie na „jabłuszku”.
Ale to co naprawdę czyni Kitzbühel wyjątkową destynacją świąteczną, to coroczny świąteczny kiermasz, na którym można poczuć prawdziwą atmosferę alpejskich świąt Bożego Narodzenia z jej zapachami, smakami, dźwiękami i widokiem. W centrum miasta na wieży ratusza kuranty wygrywają radosne kolędy, na rynku zaś odbywają się Bożonarodzeniowe koncerty i przedstawienia szopek. Znajdź tanie loty do Austrii.



Bled, Słowenia
Bled jest znaną miejscowością turystyczną, położoną nad brzegiem pięknego jeziora o tej samej nazwie, na tle majestatycznych Alp Julijskich. Bajkowę scenerię tego miejsca potęguje malowniczy XVII-wieczny kościółek św. Marii na wyspie położonej pośrodku jeziora.
Narciarswto można uprawiać w trzech głównych regionach: Straza, dokąd można się udać wyciągiem krzesełkowym z samego Bledu oraz Kobla i Vogel, które oddalone są około 40 minut drogi autobusem. Do dyspozycji jest tam 71 km zróżnicowanych pod względem trudności tras.


Warto wspomnieć też o wielu innych rodzajach aktywnego wypoczynku, które dostępne są w tym słoweńskim regionie: wspinaczki lodowcowe, biegi narciarskie po okolicy, łyżwiarstwo, jazda na skuterach śnieżnych, wyścigi psów husky, i oczywiście wymagające mniejszej kondycji: kiermasze rękodzieła, bary, znakomite restauracje i wycieczki do Wenecji i Lublany. Znajdź tanie loty do Słowenii.



Banff/Lake Louise, Kanada
Kanadyjskie ośrodki narciarskie są znane z wyjątkowej atmosfery, jaka panuje w nich podczas świąt Bożego Narodzenia i kurort Banff/Lake Louis nie jest wyjątkiem.
Cały region przyjmuje wtedy prawdziwie świąteczny wystrój: stoki są naśnieżone i wspaniale utrzymane, wokół rozciągają się zachwycające widoki, a świąteczne ozdoby, dobiegające zewsząd kolędy i „Parada świateł św. Mikołaja” dopełniają obrazu wymarzonego miejsca na spędzenie świąt. Znajdź tanie loty do Kanady.



Levi, Finlandia (Laponia), dom św. Mikołaja
Żadna lista miejsc polecanych na spędzenie świąt Bożego Narodzenia nie byłaby kompletna bez wspomnienia o miasteczku Levi, położonego w fińskiej Laponii, w obszarze koła podbiegunowego. Region ten jest uznawany w tradycji anglosaskiej za dom św. Mikołaja, zatem jest to najlepsze miejsce na świąteczny urlop z dziećmi.

Dzięki północnemu położeniu w regionie tym śnieg jest gwarantowany i warunki do uprawiania narciarstwa są dobre, pomimo wysokości osiągającej tylko 531 m. Nie da się tu zatem poszaleć. Jednakże prawdziwą atrakcją jest ogromna różnorodność form spędzania czasu: jak wizyta w słynnym Lodowym Hotelu, jazda na skuterach śnieżnych, wyścigi psów husky, wyprawy na safari reniferów, łowienie ryb w przeręblach, jazda konna na kucach islandzkich (islandach) i oczywiście wizyta u Mikołaja. Bardzo często takie wycieczki organizowane są podczas magicznego spektaklu świateł Zorzy Polarnej. Znajdź tanie loty do Finlandii.










[rynekturystyczny.pl]

Ryanair: Polska zbyt kosztownym kierunkiem

0 komentarze


Przedstawiciele taniej irlandzkiej linii lotniczej Ryanair apelują do polskiego rządu o obniżenie koszów kontroli ruchu lotniczego.

Apel ten Ryanair uzasadnia w ten sposób, że ruch pasażerski w Polsce spadł o 14 procent w pierwszym półroczu tego roku, podczas gdy Ryanair ogłosił wzrost ruchu pasażerskiego o 12 proc.

Tymczasem Polska Agencja Żeglugi Powietrznej planuje kolejną podwyżkę opłat w 2010 roku o 70 proc., mimo, że są one najwyższe w Europie i ostatnia podwyżka w 2008 roku wynosiła ponad 1000 proc. - podaje przewoźnik w komunikacie.

Przedstawiciele linii namawiają polskie władze do tego, aby poszły śladem władz hiszpańskich czy greckich, które zniosły regionalne opłaty lotniskowe (w niektórych przypadkach do zera), i rozważyły kwestię wysokich kosztów kontroli ruchu lotniczego w celu stymulowania polskiej turystyki.

– Jak to jest możliwe, że płace w Polsce wynoszą 50 proc. średniej europejskiej, a koszty związane z kontrolą ruchu lotniczego w większej części składające się z płac, są 2 razy większe od średniej europejskiej? – pyta Michael Cawley z Ryanair.

– Ruch pasażerski Ryanair ciągle wzrasta i otwieramy nowe tanie połączenia w Europie. Jednak Polska stała się kosztownym kierunkiem, w związku ze wzrostem kosztów lotniskowych i nawigacyjnych. Hiszpania i Grecja obniżyły koszty, przez co linie lotnicze mogły obniżyć ceny połączeń , co w rezultacie stymuluje przemysł turystyczny. Teraz wszystko pozostaje w rękach Polskiego rządu, który dzięki obniżeniu opłat lotniskowych i kosztów kontroli ruchu lotniczego (ATC) może pomóc przemysłowi turystycznemu w przetrwaniu kryzysu – dodaje Cawley.






[rp.pl]